16 WRZ 2025

Koniec TPO w branży beauty – co musisz wiedzieć po 1 września 2025 r.

Od 1 września 2025 r. w całej Unii Europejskiej zaczyna obowiązywać zakaz stosowania substancji tlenek difenylo-(2,4,6-trimetylobenzoilo)fosfiny (TPO). To składnik, który do tej pory był powszechnie wykorzystywany w produktach do stylizacji paznokci – przede wszystkim w lakierach hybrydowych i żelach UV.

Dlaczego wprowadzono zakaz?

TPO należy do grupy tzw. substancji CMR – czyli związków uznanych za rakotwórcze, mutagenne lub toksyczne dla rozrodczości. Z tego względu nie może być dłużej stosowany w kosmetykach. Zakaz został wprowadzony Rozporządzeniem Komisji (UE) 2025/877 z 12 maja 2025 r., które zmieniło rozporządzenie (WE) nr 1223/2009. Substancja trafiła do Załącznika II, czyli do wykazu składników całkowicie zakazanych w produktach kosmetycznych.

Co to oznacza w praktyce?

  • Producenci muszą natychmiast zaprzestać stosowania TPO w recepturach kosmetyków.
  • Importerzy i dystrybutorzy mają obowiązek wycofania z obrotu wszystkich produktów zawierających TPO.
  • Salony kosmetyczne i profesjonaliści nie mogą używać ani sprzedawać produktów z tym składnikiem, nawet jeśli zostały kupione lub wyprodukowane przed 1 września 2025 r.

Innymi słowy – od tej daty żaden produkt z TPO nie może być legalnie sprzedawany ani stosowany.

Jak sprawdzić, czy produkt jest bezpieczny?

Podczas zakupów należy uważnie czytać listę składników (INCI). Jeśli na opakowaniu znajdziesz nazwę „Trimethylbenzoyl Diphenylphosphine Oxide”, produkt nie spełnia wymogów prawa i nie powinien być dalej używany.

Jakie są konsekwencje naruszenia zakazu?
Stosowanie lub sprzedaż produktów z TPO po 1 września 2025 r. to naruszenie prawa unijnego. W praktyce może to oznaczać:

  • decyzję administracyjną o wycofaniu i zniszczeniu produktów,
  • dotkliwe kary finansowe,
  • a w razie szkody u konsumenta – również odpowiedzialność odszkodowawczą.

Dlatego tak istotne jest, aby producenci, dystrybutorzy i salony kosmetyczne dokładnie sprawdzali składy produktów i unikali ryzyka związanego z ich dalszym używaniem.

Branża beauty a prawo

Dynamiczny rozwój branży beauty idzie w parze z coraz większą liczbą regulacji prawnych. Dla właścicieli salonów, producentów czy dystrybutorów oznacza to konieczność stałego śledzenia zmian i dostosowywania się do nich. Nowe przepisy, takie jak zakaz stosowania TPO, pokazują, że bezpieczeństwo konsumentów staje się priorytetem, a prawo coraz mocniej kształtuje codzienną praktykę w tej branży.

Jeśli masz wątpliwości, jak nadchodzące regulacje mogą wpłynąć na Twoją działalność, zawsze warto sięgnąć po rzetelną informację i wsparcie. Jako kancelaria pozostajemy do dyspozycji – służymy pomocą w interpretacji przepisów i praktycznym dostosowaniu się do wymogów prawa.

Umów się na spotkanie
przez internet