Wraz z początkiem nowego roku akademickiego temat meldunku studenta tradycyjnie wraca jak bumerang. Październik to czas, gdy wielu młodych ludzi przeprowadza się do Trójmiasta na studia. Często zatem pojawia się pytanie: czy meldunek studenta to obowiązek, czy tylko formalność? Dyskusje na ten temat są żywe, a wiele osób zastanawia się, czy warto przejmować się tym zagadnieniem.
Ostatnio redakcja Trójmiasto.pl poruszyła kwestię meldunku studenta, zbierając różne opinie. Wśród nich znalazł się komentarz radcy prawnego Wojciecha Kawczyńskiego – Partnera naszej kancelarii. Mecenas wyjaśnia, że zgodnie z art. 34 ustawy o ewidencji ludności każdy obywatel Polski przebywający na terenie kraju ma obowiązek meldować się na pobyt stały lub czasowy, jeśli jego pobyt w miejscu przekracza trzy miesiące. Oznacza to, że student, który zmienia miejsce zamieszkania na potrzeby studiów, powinien dopełnić tego obowiązku w ciągu 30 dni od przeprowadzki.
Nie wszyscy właściciele mieszkań chętnie wyrażają zgodę na meldunek studenta, obawiając się ewentualnych komplikacji czy dodatkowych obowiązków. Mecenas Kawczyński podkreśla jednak, że brak zgody właściciela nie daje mu żadnych dodatkowych praw wobec najemcy. Co więcej, jeśli właściciel odmówi zgody, student może złożyć do urzędu oświadczenie wyjaśniające brak podpisu. W takim przypadku urząd sam zweryfikuje faktyczne miejsce zamieszkania i wyda decyzję o meldunku.
Choć meldunek studenta bywa traktowany jako formalność, ma swoje zalety – porządkuje sprawy administracyjne i pomaga uniknąć nieporozumień. Zachęcamy do zapoznania się z pełnym artykułem na portalu trójmiasto.pl, gdzie można poznać szczegóły. Jeśli ktoś zastanawia się nad prawnymi aspektami meldunku studenta lub potrzebuje fachowej porady, nasza kancelaria zaprasza do kontaktu. Chętnie udzielimy wsparcia prawnego w tym zakresie.